Na przykład szybkość pociągu. - Każdy wie, że to szybkość jazdy. A niektórzy wiedzą, że chodzi o szybkość przebywania drogi. Droga s przebyta w czasie t. V = s / t w km/godz.
Szybkość czegoś to szybkość zmiany czegoś innego. Na przykład szybkość pociągu jest szybkością zwiększania przebywanej przez niego drogi. Szybkość światła podobnie. Szybkość (wykonywania) pracy, czyli zamiany jednego rodzaju energii na inny, jest mocą ... - Czego - maszyny czy energii? I gdzie tu droga?
Dobrze jest potocznie rozumieć ścisłe pojęcia fizyczne, ale ...
- A szybkość (zmiany) szybkości jest przyspieszeniem. - Czego ?
Czy wszystko jest szybkością? - Pociąg na pewno nie.
A czego szybkością jest energia? - Mnie się zdaje, że działania. E = S / t = h/T. - A moc (energii) jest przyspieszeniem działania, czyli P = E / t = S / t2.
Może jesteśmy za potoczni. To znaczy nie dbamy o rozumienie o czym mówimy. Także fizycy. Wtedy też nie wiemy o czym myślimy. - Na przykład układ jednostek w którym wszystkie jednostki są takie same - wszystkie równają się 1 (słownie: 1). - To już dosłownie "jednostki", bez miana. - Szklarzom to podobno pomaga.
Ta notka jest uzupełnieniem notki 161-kwanty-dzialania-i-kwant-energii. Kolejną próbą uściślenia, ale nadal nie wiem dokładnie czego. Zresztą już niezbyt rozumiem o czym w tamtej notce pisałem.
Przepraszam za oderwanie uwagi.