zbit fg zbit fg
259
BLOG

105. Oni nie lubią mnie najbardziej

zbit fg zbit fg Rozmaitości Obserwuj notkę 4

    Nawet zabronili mi komentować w ich notkach, bo ja ich nie rozumiem. - To prawda.

  1. Eine - bo nie lubię bleblania, aż takiego. Ale prawdę mówiąc, bardziej jego komentatorów niż jego. A Einemu może bardziej chodzi o to.
  2. Brockley Sid - bo nie przeczytałem jego notki do końca. A może bloga. - Naprawdę nie mogłem się do tego zmusić.
  3. Stary - nie wiem za co - może mnie nie lubi.
  4. Chevalier - bo go nie czytam. - Zobacz.
  5. ladynoprofit - 28.09.2010 chciałem go pochwalić za notkę Triada porażki, ale okazało się że nie mogę. - Nie wiem dlaczego - nie znam faceta, a może nie pamiętam. - Może to funkcjonariusz i połaczył się, z funkcjonariuszami którym już dopiekłem?
    - Już wiem! - Przeczytaj Paradygmat-rzeczywistosci. - To szklana kobieta, której pustka intelektualnie dźwięczy.
  6. jankepost czyli jakiś Jankiel, moderator. - Zobacz.
    Wielki mi salon - trzeci dzień trwa Konkurs Szopenowski a salonowcy prowadzą "poważne dyskusje" o Maryni. Ani słowa a muzyce.

    Nadal szukam czegoś niezwykłego, kogoś mądrzejszego, ale sami wiecie rozumiecie - funkcjonariusze już i w Salonie są w przewadze. Bo szybko się klonują. - Salon to docenia i już prawie tylko ich raporty umieszcza na SG, czyli na zaszczytnej stronie głównej.

    PS. - Mimo że niektórzy z wyżej wymienionych mnie przywrócili, czyli zdjęli blokadę, a niektórzy przywrócili i znów zablokowali, ja ich z tej listy nie usuwam. Czyli aktualnie u niektórych tutaj wyróżnionych znów mogę komentować.

zbit fg
O mnie zbit fg

62. Spis tytułów moich notek ułatwia nawigację w tym blogu, bo tytuły w tym Spisie są linkami do notek. Pseudoeuklidesową Einsteina szczególną teorię względności zbudowałem euklidesowo, czyli w sposób absolutnie wyobrażalny, klasycznie. A przy okazji rozszerzyłem ją na tachiony, dzięki czemu pojawiła się w niej antymateria.    Zobacz także co ja uważam. I inni.   A fizyka nie może być stekiem formułek nie do pojęcia, algorytmami dla liczydeł. Ale najłatwiej udowodnić to czego nikt nie rozumie. Zwłaszcza jeśli wystarczy udowodnić tak by nadal nikt nie rozumiał. A właśnie tak dowodzi się w fizyce współczesnej. Szczególna teoria względności Einsteina jest niepotrzebna, a moja jest potrzebna po to, by to zrozumieć.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości