A może najlepszy, dla PO. - Tuż przed najdramatyczniejszym fragmentem prezydenckich wyborów, przed ich drugą turą, chce pokazać światu, że w Salon24 trwa odwieczna wojna między administracją a jej klientami, czyli nami. Jeśli weźmie się pod uwagę wzmożoną aktywność wrogów PiS-u - to oni teraz dominują w komentarzach - to zalecam ostrożność, bo ów bunt może być ich strzałem, poważnym ośmieszeniem Salonu. - Jeśli musi być bunt, to niech on będzie po wyborach.