Jak Anglicy w sądzie.
I w ogóle.
Salonowe dyskusje. - Gdyby nie Salon24 to nadal bym je nazywał akademickimi. I nadal bym uważał, że włos można podzielić najwyżej na czworo. Gdyby nie Salonowi erudyci. Filozofowie i fizycy. - Sylvia Plath by powiedziała, że tam nie ma ani kierunku ani celu. Dyskusja do niczego nie zdąża, triumfalnie rozlewa się na boki. Potwierdzając moje słynne twierdzenie, że najwięcej słów potrzebują ci co nie mają nic do powiedzenia. A ich zdania są najokrąglejsze.