A teraz nie ma bogów. Teraz jest przeciętność, w której Kaczyńscy wyróżniają się uczciwością i patriotyzmem, ale nie wskrzesili Polski po zaborach, jak Piłsudski, i jak on jej nie obronili. Ani jak Wałęsa, który wskrzesił ją ponownie. A to, że potem wymyślił plusy dodatnie i ujemne, za a nawet przeciw, nie ma znaczenia - Chmielnicki też filozofem nie był. - Wałęsa to SOLIDARNOŚĆ, która obaliła komunizm, w Związku Radzieckim i w Europie. Był charyzmatycznym przywódcą, za którym poszły miliony. To nasze łzy szczęścia, mojego pokolenia. Nasze, teraz niewyobrażalne, wzruszenia.
Nie wyzbywajmy się ostatnich miejsc świętych, zachowajmy przynajmniej to miejsce najświętsze.
Więcej.